Mógłby już ten pociąg przyjechać (35)

 

To był dobry tydzień. Udało mi się solidnie popracować nad najważniejszymi zadaniami. Przede wszystkim ważne było odpuszczenie sobie trochę kursu, tzn. nie tak, że całkiem go porzuciłem, ale postanowiłem nie traktować go jako priorytet. Na spokojnie dokończę ten kurs przed upływem 12. tygodnia. Za to bardzo mocno skoncentrowałem się na projekcie mojego bloga.

Zacząłem promować się za LinkedIn, przerobiłem mój profil pod kątem szukania pracy w nowym zawodzie i zacząłem zapraszać osoby z branży IT, w szczególności rekruterów. Wczoraj udało mi się przerobić moje CV i wysłać do kolegi, który ma sprawdzić, czy w jego firmie jest może miejsce dla mnie. Doszedłem do wniosku, że skoro zaczynam już pukać do drzwi firm programistycznych, to dobrze by było mieć się czym pochwalić, stąd zintensyfikowanie prac nad stroną mojego bloga. Przede wszystkim postanowiłem zabrać się do tego jak należy, a więc stosując zasadę Mobile First. Stronka już całkiem ładnie wygląda na telefonie, muszę jeszcze dopracować jeden szczegół w części nagłówkowej i zabiorę się za a najważniejszą część, a więc treść.

Podczas pracy nad wyglądem strony postanowiłem zmodyfikować nieco mój pierwotny pomysł na nią. Najważniejsza zmiana jest taka, że rezygnuję z umieszczania na niej moich notatek z nauki. Uznałem, że te notatki nie nadają się do publikacji. Jak już kiedyś pisałem zawsze uważałem, że robienie notatek to strata czasu, a tak naprawdę po prostu nigdy nie potrafiłem ich robić. Niestety nadal nie jestem w tym zbyt biegły. Notatki miejscami są szczegółowe a miejscami po łebkach, a ogólnie mam wrażenie, że są one jakieś chaotyczne. Poza tym notatki robi się dla siebie, a nie dla kogoś, więc nie ma sensu się nimi dzielić. Pierwotnie planowałem, że na wyższych rozdzielczościach na stronie będą dwie sekcje boczne: z lewej sekcja z notatkami, a z prawej z projektami. Skoro nie będę umieszczał notatek, to nie mam czym wypełnić drugiej sekcji bocznej, a więc będzie tylko jedna.

https://kikimcarron.github.io/Don_Kiki_McArron/

Postanowiłem też odpuścić sobie kurs na Free Code Camp. Robię kurs z Udemy i tutoriale na MDN i doszedłem do wniosku, że nie ma sensu ciągnąć jeszcze jednego źródła. Ogólnie to się trochę zawiodłem na tym kursie, myślałem, że z czasem zadania do rozwiązania będą coraz trudniejsze, a w praktyce te zadania cały czas są całkowicie odtwórcze. W zasadzie to polegają one na przepisaniu do edytora tego co akurat jest opisane w lekcji. Nuda. Obecnie nie będę też robił zadań z JavaScript30 challenge. Na razie zadania na Codewars są dla mnie wystarczające, zwłaszcza że naprawdę robią się one coraz ciekawsze.

Podsumowując, w ubiegłym tygodniu aż 7,5h spędziłem nad projektem bloga, to jest 250% tygodniowego planu, ale ostatnie 2 tygodnie w ogóle nad projektami nie pracowałem, więc trzeba nadrabiać. Ok godziny spędziłem z tutorialem na MDN (50% planu) i wykonałem 3 zadania na Codewars (100%). Poza tym przez 3.5h robiłem zaległy kurs JS. Źle ten kurs skalkulowałem, pierwotnie planowałem zakończyć go w 4 tygodnie, a więc w 16h, potem dołożyłem jeszcze 2 tygodnie, czyli kolejne 8h. W sumie nad tym kursem spędziłem w tym cyklu już blisko 30h i nadal nie dotarłem do końca. Oczywiście mógłbym go skończyć nawet w 2h, ale jak już pisałem staram się solidnie przepracowywać to czego tam się uczę i sporo czasu zajmuje mi robienie notatek. No nic, postanowiłem, że bez spiny, dokończę ten kurs przed upływem tego cyklu 12 tygodniowego.

Mam jeszcze jedną rzecz do przepracowania. Cały czas czuje niedosyt. Ile czasu bym w ciągu dnia nie spędził nad nauką, to ciągle czuję jakbym robił za mało. Efektem tego jest, że jak dzieci idą spać to ja odpalam komputer i dalej coś robię, związanego z programowaniem. To powoduje, że nie kładę się dostatecznie wcześnie spać. I tak jest lepiej niż było, bo kładę się przed północą, a nie tak jak wcześniej o pierwszej czy drugiej w nocy, niemniej jednak to powoduje, że nie jestem w stanie wstawać godzinę przed resztą rodziny, tak jak to zaplanowałem, bo po prostu jestem wtedy mega niewyspany, a to przekłada się na gorszą produktywność. Zdecydowanie powinienem nad tym popracować. Przede wszystkim zacząć chodzić spać najpóźniej o 23 po to, żeby o 5:30 mieć za sobą min 6h snu, być wypoczętym i wprowadzić w życie moje idealne poranki. Poza tym muszę się lepiej organizować w ciągu dnia, mam wrażenie, że mógłbym zrobić zdecydowanie więcej, gdybym bardziej się koncentrował na tym co jest najważniejsze. Chyba powinienem stworzyć jakiś plan dnia tak jak to robiłem wcześniej. Podzielić dostępny czas na bloki i w tych blokach skupić się na realizacji zadania, jakie aktualnie sobie zaplanowałem. Przemyślę to jeszcze a teraz wracam do nauki i pisania kodu. 

 

„Cierpliwość jest gorzka, ale jej owoce są słodkie”. ~ Arystoteles

"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." ~ Terry Pratchett, Równoumagicznienie

Komentarze

  1. A bonus model spanking new|for brand new} 카지노사이트 clients, you'll obtain a bonus directly after your first registration at the relevant cell casino. The primary path to the gaming ground for Blackberry customers is their browser. Casinos like JackpotCity are particularly suitable with Blackberry gadgets and must be the go-to alternative for most customers. From banking to gaming, folks can do virtually something with a smartphone. Specifically, playing has come alive on smartphones, with tablets not being ignored of the equation either.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wygląda na to, że GITarra 😎 (40)

Pociąg "IT" do stacji "Software Developer" odjeżdża z toru przy peronie pierwszym. (41)

Pracuje się, oj pracuje... (44)